13 LUTEGO 2019 | ARTYKUŁY | AGNIESZKA ZYCH

Z

Miłość jest uczuciem pojawiającym się w życiu każdego człowieka bez względu na wiek, miejsce i czas. Występuje pod różnymi postaciami: miłości rodzicielskiej, przyjacielskiej, braterskiej, czy takiej która łączy obcych sobie ludzi.

Miłość jest uczuciem pozytywnym, jest jedną z najwyższych wartości niematerialnych, jakie człowiek może zdobyć. Powiedziano już o niej wiele. Stała się motywem przewodnim  w literaturze, muzyce, filmie. Nie ma epoki literackiej, w której twórcy by się nią nie inspirowali. Pojawiła się w dziełach Szekspira, Woltera, Mickiewicza i innych. Hemingway pisał, że: „miłość jest największym sensem istnienia”. Uwikłani w codzienność rzadko zastanawiamy się: czym ta miłość jest? Ile dla nas znaczy? I czy można bez niej żyć w pełni? Psychologowie, socjologowie i filozofowie od wieków poszukują odpowiedzi na te pytania. Niektórzy twierdza, że „miłość to chęć bycia potrzebnym” inni, że „miłość to umiejętność patrzenia w tym samym kierunku”. Nie istnieje doskonała recepta na miłość, podobnie jak nie ma gotowej instrukcji na szczęście.

Miłość to praca, która zaczyna się w nas. Miłość dojrzała wymaga umiejętności kochania samego siebie. To najtrudniejsza miłość oznacza wyrozumiałość wobec siebie i dawanie sobie wsparcia w trudnych chwilach. Miłość do siebie to wiara w siebie i poleganie na sobie umożliwia pokochanie innych ludzi. Miłość własna rozpoczyna się w dzieciństwie. Niekochanie siebie jest efektem braku miłości ze strony rodziców. Miłość w dzieciństwie jest napędem rozwoju młodej osoby. Przekazywane przez rodziców uczucia  i emocje uczą nas wierności i stają się wyrazem naszej autentyczności, wzmacniają poczucie własnej wartości, stymulują do prawidłowego rozwoju intelektualnego i emocjonalnego. Miłość rodzicielska ma niewyobrażalną moc. Od niej zależy rozwój kompetencji altruistycznych, empatii  i umiejętność obdarzania uczuciem innych ludzi.

Pokochanie siebie rozpoczyna się od pogodzenia się z przeszłością                   i wybaczenia krzywd. Miłość do siebie jest akceptacją tego kim jestem i jaka jestem. To zgoda na niedoskonałość, świadomość swoich wad i chęć ich zmiany. To pielęgnowanie swoich mocnych stron, rozwijanie potencjału, doskonalenie umiejętności. Nie kochając siebie nie możemy dać miłości innej osobie.Stajemy się bardziej podatni na zranienia i ucieczkę od rzeczywistości. Zadbanie również o swoje potrzeby spowoduje, że nie tylko ty staniesz się bardziej otwarta na innych, ale również innym będzie z tobą dobrze. Nie jest to, jak by wydawać się mogło oznaką egoizmu, ale dążeniem do osobistej wolności i niezależności.

 Miłość nie jest nam dana raz na zawsze, trzeba o nią dbać i być uważnym, aby jej nie zignorować, nie zgubić. Dojrzała miłość oznacza wzajemną troskę. Osoby, które kochają dojrzale wiedza po co są razem. Każda para ma swoją historię dla której żyją wspólnie. Cele zmieniają się z biegiem lat, naturalnie ewoluują, ale zawsze są określone. Dojrzali partnerzy mają wiedzę o sobie, która pomaga im ustalić ile potrzebują własnej przestrzeni, a ile bliskości, znają swoje deficyty i pracują nad nimi samodzielnie. Istotą dojrzałego uczucia jest szacunek dla indywidualności oraz koncentracja na eksplorowaniu tego co wnoszące dla pary. Życie niesie wiele niespodzianek. Dojrzała miłość polega na tym, że problemy rozwiązuje się razem, czując się za nie współodpowiedzialnym. Szczęśliwe życie we dwoje od każdej z osób tworzących związek wymaga wysiłku. Dbania o relacje można się nauczyć.

Umiejętności, które są potrzebne do stworzenia satysfakcjonującej relacji z drugim człowiekiem to:

– otwarta i zrozumiała komunikacja polegająca na: aktywnym słuchaniu, mówieniu ze swojej perspektywy, jasności i klarowności, zrozumieniu nie ocenianiu

– szczerość i bycie autentycznym w relacji

– wyrażanie zainteresowania druga osobą

– dążenie do wspólnego dobra, współodpowiedzialność.

Praca nad związkiem poprzez dialog, obserwację, konflikty jest czymś właściwym dla związku. Potrzebujemy konfliktów i kryzysów, bo stan idealnej harmonii, nie jest rozwijający. Ważne, aby móc doświadczać własnych granic i w ten sposób dążyć do harmonii z samym sobą. Człowiek jest istotą ciekawą i skomplikowaną. Rozwój osobisty zależy więc od wielu czynników m.in. od jakości naszych relacji z innymi ludźmi. Oto kilka reguł, które mogą pomóc w procesie dojrzewania.

1.Nie wymagaj od drugiej osoby, aby się dla ciebie zmieniała i rozwijała. Brak satysfakcji w związku powinien skłonić cię do pracy nad sobą i nad zmianą własnego zachowania. To jest właściwa droga do zainspirowania drugiej osoby procesem zmiany.

2. Pytaj druga osobę w jaki sposób możesz ja wspierać w procesie przemiany i dojrzewania.

3. Zmieniamy się tylko wtedy kiedy czujemy się akceptowani, kochani. I kiedy sami siebie akceptujemy. Miłość i akceptacja to podstawa przemiany w rozwoju.

Zaufanie do siebie wyzwala zaufanie do drugiej osoby. Jeśli zaufamy sobie, to będziemy mogli lepiej zadbać o siebie i wzajemnie się chronić. Taka relacja nabierze wówczas wyjątkowej wartości, ma szansę stać się źródłem mocy. Miejscem, w którym czujemy się najlepiej. W dobrym związku należy pielęgnować dobre wspomnienia, gromadzić obrazy utrwalające istotne chwile. One pomogą odnaleźć drogę w kryzysie. Pamiętaj! Zmieniając siebie, zmieniasz relację, której jesteś częścią. Innych nie można zmienić, ale siebie tak.

Bibliografia

  1. Juul J., Być razem, Wydawnictwo MIND, Podkowa Leśna 2018
  2. Sternberg R.J., Miłość jest opowieścią, przeł. Tomasz Oljasz, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2001
  3. Wojcieszke B., Psychologia miłości, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2017

Psychoterapeuta Wioletta Lemańska

Terapeuta  Małgorzata Manelska